Tagi
beata ścibakówna, jan englert, joanna koroniewska, krytykat, szymon bobrowski, teatr, teatr kamienica, tomasz stockinger, zbigniew zamachowski
Trójkąt to już za mało. Czas na nową jakość. Czas na… miłosne wielokąty. Praktyczne i dochodowe. Do czasu.
„Intryga” w reżyserii Jana Englerta to spektakl niezwykle zajmujący, zabawny i gorzki jednocześnie. Wnioski płynące z tegoż obrazu są uniwersalne i niezwykle celne. Czytaj dalej
Reklamy